poniedziałek, 17 sierpnia 2015

Cytaty c.d



"Ludzkiego dążenia do wiedzy i poszukiwań nie da się pohamować słowami." (ojciec Erena, Shingeki no Kyojin)



"Modlitwa nie przyniesie wyzwolenia. Tylko wola walki może zmienić ten świat." (opening1, Shingeki no Kyojin)



"Ktoś, kto nie jest w stanie niczego poświęci, nigdy nie będzie w stanie zaprowadzać zmian." (Armin, Shingeki no Kyojin)



"Nie widzę czerwonej nici przeznaczenia, która związałaby nasze serca. Nie było między nami obietnic, lecz nie puszczaj mej dłoni." (czytane przez Shin'a; Nana)



"Człowiek nie jest w stanie robić wszystkiego sam. Po to ma się przyjaciół, by pomogli w odpowiednim momencie. Dzięki nim nie przegapisz również rzeczy, które wciąż możesz osiągnąć." (Itachi, Naruto)


"Jeśli chcesz się dowiedzieć, kim naprawdę jesteś, musisz ponownie spojrzeć wgłąb siebie i zaakceptować swoje prawdziwe ja." (Itachi, Naruto)



"Osoby, które nie potrafią się zaakceptować, są skazane na porażkę!" (Itachi, Naruto) 



"Kłamstwa nie pozwolą Ci dostrzec prawdziwego siebie." (Itachi, Naruto)




Zdjęcie, peruka, na na na... :3



Zdjęcie zrobione, kiedy jeszcze chodziłam do szkoły. Peruka zamówiona rok temu na yatta. Szczerze powiedziawszy to termin oczekiwania był bardzo długi. Myślałam czasami, że nie doczekam się lub że paczka zaginęła. Jakość jest dobra, jednak pewnie mogłaby być lepsza. Peruka miała być do cosplayu C.C z Code Geass, ale grzywka okazała się być dłuższa niż wyglądała na zdjęciu na stronie. Kolor jest ładny, żywy, na zdjęciu wyszedł ciemniejszy, bo dałam ciut mroczniejszy kolor zdjęciu. Peruka została wykorzystana do sesji jako czarownica z zielonymi włosami. 




Coś nowego


UWAGA!! Post nie jest związany z tematyką bloga.


Brakuje mi czasu i to ogromnie. Ale wstawię tu zdjęcia moich małych szczęść C: Jedno ma już 2 lata, drugie 2 miesiące prawie. Są to: maltańczyk Shiro i dachowiec-tygrys Yūki.
Imiona dalej nawiązują do mojej pasji, a nawet pasują do ich charakteru/wyglądu C:












czwartek, 5 marca 2015

Ohayo!


O rany, rany.. Tak dawno mnie tu nie było... Aż rok O.o! W życiu trochę pozmieniało się u mnie, nie wiem jak u was, w dodatku na mojej głowie matura, taka dość wymyślna chyba, ale cóż... Bycie królikiem doświadczalnym w edukacji to nie żadna nowość. Ale za to pomysłów na tego bloga mam mnóstwo. 


Ostatnio zaczęłam oglądać anime po niemiecku - bez napisów. Ktoś powie, że to szalone, ale myślę, że może warto zobaczyć, czy ten sposób na naukę języka przydaje się. Pewien mój znajomy właśnie w ten sposób nauczył się angielskiego, a teraz biegle mówi w tym języku - czasem nawet nie wie, jak przetłumaczyć pewne słówka na polski, nie potrafi znaleźć polskiego odpowiednika, ale w angielskim umie użyć tego słowa bez problemu. Ja po obejrzeniu sporej ilości anime po japońsku z polskimi napisami wyuczyłam się trochę japońskiego na tyle, że wyraźnie słyszałam słowa (szkoda tylko, że kilka zdań potrafiłam zrozumieć, co znaczą, te najprostsze, a resztę tylko słyszałam - może ktoś już tak miał?). Zaczęłam po niemiecku oglądać Code Geass - robię sobie powtórki tych anime, które już oglądałam, bo przynajmniej wiem, o co w nich chodzi. Następnymi pewnie będą: moje ulubione Sword Art Online, Fullmetal Alchemist, Another. Rozmyślam też nad One Piece, jeśli gdziekolwiek byłoby po niemiecku od 1 odc. do aktualnych 680+. 

Co nowego może być na blogu?
Dodam na pewno z mojej książki do nauki japońskiego jakieś porządne ćwiczenia. Wiem, że na internecie tego jest mnóstwo. I na pewno bardziej szczegółowo opisane. Książkę kupiłam 2 lata temu, z racji tego, że nie miałam skanera, to nie dodawałam tego. Dodam fragmenty, może ktoś skusi się na kupno jej, jeśli jest jeszcze w sprzedaży. Można potraktować to jako dodatek, odświeżenie jakichś umiejętności z japońskiego. Ja osobiście przerzuciłam się na naukę niemieckiego, bo myślę o wyjeździe w przyszłości do tego kraju. Japonią zawsze zostanie moim marzeniem - i kto wie? Może kiedyś zrealizuję to, chociażby w postaci wycieczki, a nie mieszkania tam.
Mam też ochotę dodać co nieco o japońskich czołgach z okresu II Wojny Światowej. 


Widzieliście wizytę naszego prezydenta w Japonii? "Chodź szogunie" :D Ponoć Japończyki mieli niezłe miny... A internet teraz aż pęka ze śmiechu z tego. No cóż. Chciał się dostosować do kraju, który odwiedził...