(Recenzja) High School dxd

Akcja zaczyna się niepozornie w zwykłej japońskiej szkole, w której przeważa znaczna liczba dziewcząt, a chłopcy to rzadkość.. Hyoudou Issei wraz z dwoma przyjaciółmi - Motohama i Matsuda to jedni z niewielu w tej szkole.. Już pierwszego dnia zazdroszczą względów u dziewczyn Kibie Yuuto. Issei wraz z tą dwójką codziennie tracą głowy, śliniąc się na widok dziewcząt biegających w skąpo odziane stroje i spódniczki mini. Jak to chłopak otoczony przez kobiety, głupi i chciwy Issei w tajemniczy i bolesny sposób zostaje przydzielony do frakcji demonów, a co za tym idzie.. dołącza do klubu okultystycznego prowadzonego przez przepiękną czerwonowłosą Rias Gremory, która od pierwszego wejrzenia podbija serce chłopaka

Issei Hyoudou

Rias Gremory

.. Poza tą frakcją istnieją również jeszcze dwie inne , dokładnie to anioły - osoby pobożne i wierzące w istnienie pana oraz upadłe anioły, czyli osoby, które zostały wygnane z Kościoła lub same się sprzeciwiły mu. Życie Issei'ego od dnia przemiany zmienia się diametralnie, a jego zmartwieniem nie jest już nauka czy dobre oceny lecz walka o dobro swoje oraz nowo poznanych przyjaciółek i przyjaciela. Od tego czasu jest członkiem godnego rodu demonów Gremory. Chłopak poznaje najlepszą przyjaciółkę, której ochoczo broni niczym lew, która jest w pewnym sensie wysłanniczką Kościoła - Asie Argento.

Kiba Yuuto

Z biegiem czasu Issei zdobywa też i względy wielu innych pięknych dziewczyn, które będąc zazdrosne o siebie nawzajem,  chcą mieć go dla siebie... A wiadomo, gdy chłopak obdarzony w takie towarzystwo, oczywiście musi za wszelką cenę starać się, aby nie stracić owych kobiet.

Asia Argento