(Recenzja) Mashiroiro Symphony: Love is pure white

Akcja zaczyna się, gdy główny bohater – Shingo – szuka zagubionej siostry o imieniu Sakuno, która ma tendencję do zapominania dróg. Koedukacyjna szkoła Kagamidai, do której uczęszcza rodzeństwo, ma połączyć się z inną (w dodatku żeńską) – Yuijo, ale zanim to nastąpi, bohaterowie wraz z kilkoma innymi uczniami mają chodzić do owej szkoły dla kobiet na dziesięciomiesięczny okres próbny. Dziewczyny z tego liceum są przeciwne zmianie z powodu niechęci do płci przeciwnej. Z biegiem czasu atmosfera zacznie się stopniowo zmieniać. Czy na lepsze? Zobaczcie sami.

Fabuła jest ciekawa, ale jej schemat, jak w każdym innym romansidle, jest prawie taki sam. Niektórym może wydawać się monotonna, jednak według mnie pomimo tego jest na swój sposób wyjątkowo ciekawa i śledzi się ją naprawdę miło, a większość wydarzeń nie jest przewidywalna. Projekty postaci są wspaniałe, a dziewczęta wykreowano idealnie – urocze fryzury i wyśmienite stroje w subtelnych kolorach sprawiają, że każda z nich wygląda słodko. Kresce w tym anime niczego nie brakuje. Muzyka jest nie najgorsza, ale nie zachwyca aż tak bardzo. Już od samego początku trudno się nudzić i przede wszystkim odciągnąć od oglądania. Polecam wszystkim „Mashiroiro Symphony: Love is pure white” i uważam, że warto poświęcić tej serii swój wolny czas.

http://www.anime-shinden.info/13858-mashiroiro-symphony-love-is-pure-white-online.html